Nagadałam się, na-za-powiadałam, kilkakrotnie już, a nawet jedno zdjęcie wkleiłam (takie z sobą), czas więc coś opowiedzieć konkretnie.
Rzuciłam wszystko i ruszyłam w rejs w nieznane. Debiutancka przygoda, oficjalna pod szyldem. Z przyjemnością tańcowałam z aparatem na statywie, jednakże nie byłam do tego wydarzenia technicznie przygotowana.
Ci co pamiętają moje prace, wiedzą, że mam teleobiektyw. Kupiłam go aby robić zdjęcia przyrodnicze, a w Łodzi zaś, stricte uliczne. Dopiero od niedawna eksperymentuję z wnętrzami, gdy zafiksowałam się klatkami schodowymi starych kamienic.
Obiektywu szerokokątnego nigdy nie miałam, a tele we wnętrzach to nie do końca trafiony pomysł, wiec pojawiłam się z podstawowym obiektywem Canona, który otrzymuje się wraz z zakupem aparatu.
Kobieta 30+, która oddała swoje życie Jezusowi. Czym jest Ambasada? Zapraszam do krótkiej prezentacji "o mnie" po prawej stronie.
piątek, 3 stycznia 2025
Foto Day – czyli dzień zdjęć, organizowany przez "łódzkie dla Ciebie" | opowieść nieformalna.
Subskrybuj:
Posty (Atom)